Deflacja? Tak! Twoja uwaga

Jeśli nie potrafisz skutecznie się skoncentrować.
Jeśli nie umiesz skupić się na jednej myśli, albo czujesz, że Twój umysł często jest zapchany mnóstwem zadań, spotkań i wiadomości, to koniecznie zachęcam Cię do przesłuchania tego co dziś dla Ciebie przygotowałem.

Nagrywając te słowa, a jest listopad 2022 roku, inflacja konsumencka w Polsce wynosi prawie 18%.

Pewnie słysząc te słowa, nie do końca jesteś w stanie w to uwierzyć.
Jednak ceny dookoła Ciebie są zdecydowanie wyższe i wskaźnik CPI, dotyczący inflacji konsumenckiej również powinien wskazywać wyższą wartość.
Natomiast takie mamy oficjalne dane.
Na potrzeby tego odcinka będą zupełnie wystarczające.

Inflacja – spadek siły nabywczej pieniądza.
1000 zł dziś, ma mniejszą wartość niż przed rokiem.
Jesteś w stanie kupić za te pieniądze po prostu mniej.

Deflacja natomiast, to wzrost siły nabywczej pieniądza.
Za tę samą ilość pieniędzy po pewnym czasie można kupić więcej towarów i usług.
Ciekawe…

Volker Busch w swojej książce „Wolna głowa, jak zadbać o swoją koncentrację i kreatywność”, napisał:

W ostatnich latach ilość informacji i ofert zwiększyła się tak bardzo, że nasza uwaga coraz szybciej się wyczerpuje, a jednocześnie jej względna wartość rośnie


To, dlatego właśnie, nasza uwaga, w przeciwieństwie do naszej gospodarki, jest deflacyjna.
Ze względu na nadmiar ilości informacji, wspomniana uwaga wyczerpuje się i dlatego jest tak wartościowa.
Jest to zasób limitowany.
Nie można go w cudzysłowie „dodrukować” jak pieniędzy fiducjarnych, tych opartych na wierze.

A już Epiktet zauważył:

To, na co kierujesz swoją uwagę, określa to, kim jesteś.
Jeśli sam nie decydujesz, jakimi myślami i obrazami wypełniasz głowę, zadecydują o tym inni


W życiu wielu ludzi dzień jest wypełniony
– presją czasu,
– niecierpliwością,
– nerwowością,
– nadmiarem bodźców,
– stresem,
– czy też zamartwianiem się.

Czy wymienione przeze mnie pojęcia dotyczą i Ciebie?

W lutym 2021 roku, niemiecka kasa chory opublikowała wyniki ankiety, w której udział wzięło 1250 osób.
Okazało się, że dzienny czas korzystania z Internetu wynosił kilka godzin.
W zależności od badania znajdziemy różne dane, jednak praktycznie wszystkie wyniki wskazują, że co najmniej kilka godzin dziennie jesteśmy online.
Natomiast przypomnę, że nasza uwaga, to zasób limitowany.

Wyniki innych badań potwierdziły, że istnieje zależność między wysokim poziomem konsumpcji mediów, a złym stanem zdrowia.
Stąd skutek taki jak nerwowość, zaburzenie koncentracji, depresyjność czy zaburzenie snu.

Mówiąc do Ciebie te słowa, a jeszcze wcześniej przygotowując się do tego nagrania, biorę pod uwagę, że podczas słuchania będziesz korzystał z zasobu, którego nie można mnożyć do woli.
Dlatego już w tym momencie dziękuję Ci za Twoją uwagę.

Jeśli jednak jej nie pilnujesz, szczególnie w dzisiejszym cyfrowym świecie, szybko można Ci ją ukraść.

Czy wiesz z czym rywalizuje Netflix?
Z Twoim snem.
Tak…
Z Twoim snem.
To jego największa konkurencja.


Już w latach dziewięćdziesiątych XX wieku niemiecki filozof i architekt Georg Franck, napisał artykuł o sensacyjnym tytule „ekonomia uwagi”.
Ty płacisz swoją uwagą w postaci zauważenia czegoś i zainteresowania się czymś.
Czy przychodzi Ci jakieś skojarzenie do głowy w tym momencie?
Płacić swoją uwagą?
Tak.
W języku angielskim nawet mówi się „pay attention”.

Fascynujące!

Pieniądze?
Jesteś w stanie ich zarabiać więcej na przestrzeni swojego życia.
Nawet w trakcie dnia.
Uwaga?
Możesz ją podzielić, błyskawicznie przenieść, ale w sumie w ciągu jednego dnia możesz poświęcić swoją uwagę określonej liczbie spraw i dokładnie się nimi zająć.

Cóż…

…stała konsumpcja mediów i cyfrowa komunikacja sprawiają, że brakuje nam umysłowych przerw. Brakuje nam wolnych przestrzeni, aby w spokoju przemyśleć pewne sprawy.

Ktoś kiedyś powiedział:

W ciszy słyszymy więcej


Zgadzam się z tymi słowami w 100%.

Multitasking, przeskakiwanie między zadaniami, równoległe łączenie czynności wymagających naszej uwagi.
To prowadzi do tego, że nie tylko żyjemy w większym pośpiechu, ale również zwiększa się nasza niecierpliwość.

Stąd też coraz częściej mówimy o technoferencji, którą określamy zaburzenia w szczególności wywołane przez technologię.
Czytamy szybko, mniej wnikliwie obserwujemy otoczenie.
Nasza pamięć się pogarsza.

Grudzień.
Święta Bożego Narodzenia.
Dla Wielu Wyjątkowy Czas.
Rodzinne chwile.
Prezenty.

Uwaga to najbardziej wartościowy prezent, jaki możesz sprawić sobie i swoim bliskim
Volker Busch


Opowiem Ci historię:

Nowy Jork.
Oficjalnie zarejestrowanych około 9 milionów mieszkańców.
Pewien Indianin odwiedził swojego miejskiego znajomego.
Spacerując zatłoczoną 42 ulicą, Indianin nagle się zatrzymał, zaczął nasłuchiwać, a po chwili powiedział, że słyszy jak gdzieś cyka świerszcz.
Jego znajomy się zaśmiał iii powiedział, że to niemożliwe, bo taki odgłos przepadłby w tym hałasie.
Indianin zatem podszedł do ściany obrośniętej bluszczem i między liśćmi znalazł dużego świerszcza.

„Wy mieszkańcy wsi, pewnie macie lepszy słuch” – rzekł mieszkaniec Nowego Jorku.
Indianin odparł natomiast, że to nieprawda i tutaj chodzi o zupełni coś innego.
Wyjął z torby małą monetę, rzucił ją na ziemię po czym rozległo się dosłownie ciche brząknięcie.
Co ciekawe, nawet przechodnie, którzy stali kilka metrów od nich, w jednej chwili się odwrócili i spojrzeli w kierunku monety.

Po czym Indianin powiedział:

Widzisz, tutaj nie chodzi o słuch.
To co dostrzeżemy, zależy wyłącznie od kierunku, w którym zwrócimy uwagę.

Badacze są zgodni.
Informacje, które codziennie zabiegają o naszą uwagę są nazywane powodzią informacyjną.

Tylko w samej Wikipedii w roku 2020, każdego dnia publikowano 12 000 artykułów!
By jeszcze lepiej wyobrazić sobie jaka jest skala wspomnianej przeze mnie powodzi informacyjnej, przenieśmy się na chwilę do Berlina.

Prawie 4 miliony mieszkańców.
Wyobraź sobie książkę telefoniczną takiego miasta.
Jak podaje instytut badań rynkowych Brandwach, sam Facebook codziennie generuje tyle danych, że jeśli chciałbyś to wszystko przeczytać, to musiałbyś to przeliczyć na 4 miliony wspomnianych przeze mnie książek telefonicznych Berlina, czytanych codziennie…

Dlatego też, obecnie w jednym tygodniku znajduje się więcej informacji o świecie niż średniowieczny chłop zdobywał przez całe swoje życie.

Były szef Google Erick Schmidt zaobserwował, że za duża ilość treści wpływa hamująco na proces myślenia oraz pogarsza pamięć.

Wspominam o tym dlatego, że nie demonizuję dostępu do informacji.
Wprowadzają do naszego życia również wiele dobrego.
To, że dziś mówię do Ciebie te słowa, również jest zasługą informacji.
Natomiast jakość i świadomość konsumpcji odgrywają tutaj kluczową rolę.

Pojemność naszej pamięci krótkotrwałej jest ograniczona dwoma czynnikami: `
ilością informacji i długością czasu, przez jaki się nimi interesujemy.

Dlatego szczególnie istotne jest nie to, ile informacji starasz się przyswoić, lecz ich jakość, kierunek w jakim spoglądamy.
Co więcej, Volker Busch pisze, że jeśli dalibyśmy sobie więcej czasu na przetwarzanie informacji i regularne robienie przerw na zastanowienie się nad tym, co na przykład przeczytaliśmy, lub na powtórzenie tego, treści te na dłużej zostałyby w naszej pamięci.

Warto dodać, że wyraźnym problemem w naszym postępowaniu jest tak zwany multiscreening.
Mecz w telewizji, serial na laptopie a równocześnie zakupy na allegro używając smartfona…

W zależności od badań między 50 a 80% osób posiadających więcej niż jeden ekran, ma skłonność do równoległego korzystania z nich.
To zdecydowanie obniża poziom przetwarzania informacji przez umysł.
Przeważnie nie dostrzegamy spadku uwagi selektywnej, dlatego odnosimy wrażenie, że takie postępowanie nie będzie miało na nas negatywnego wpływu w przyszłości.

Co możesz zrobić?

Oglądasz film
W tym czasie rezygnujesz z używania drugiego ekranu, na przykład z robienia zakupów na allegro.
Gdy tylko skończysz oglądać film, odłącz się zamiast przełączać.
Zastanów się nad tym co obejrzałeś.
Nie rzucaj się na kolejne informacje.

Dzięki takiej praktyce zadbasz o wspomnianą już przeze mnie pamięć krótkotrwałą, dzięki czemu poprawisz zapamiętywanie i późniejszą wydajność pamięci.

Pięknie opisuje to cytat:

Kto dokładnie obserwuje swoje otoczenie i innych ludzi, zapisuje piękniejsze historie o życiu.
Volker Busch